0
bugimen 25 stycznia 2016 06:07
,,Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej" a ja chorobą tą zaraziłem się dawno temu, nieświadomie, może niechcący, nawet nie wiem w którym momencie swojego życia i choroba ta a właściwie jej, jakże pozytywne, objawy sprawią że za kilka dni ruszę w kolejną podróż, Jak do tej pory najdłuższą jaką mam nadzieję odbędę I choć jest to kolejny etap na mojej drodze, postanowiłem że pierwszy raz napiszę o całej wyprawie właśnie w tym miejscu.
Podróż ta dla mnie jest pewnego rodzaju wyzwaniem ponieważ mam zamiar zwiedzać, przemieszczać się w większości na ,,własną rękę''Smaczku dodaje fakt że jadą ze mną 4 osoby, moja dziewczyna oraz 3 kolegów, a cała organizacja od zakupu biletów przez załatwianie wiz, hoteli oraz atrakcji na miejscu spoczywa na mnie.Cóż lubię to i tylko ja to ogarniam z całego towarzystwa. Tutaj dodam że mam już trochę na koncie trochę miejsc w których to podróżowałem w ten sposób, raz przez tydzień nawet byłem w Azji a dokładnie w Tajlandii, lecz mimo to wiem że ten wyjazd będzie inny, lepszy i bardziej zaskakujący od poprzednich. Po prostu to czuje.
Wszystko zaczęło się się w sierpniu kiedy przeszukując systemy rezerwacyjne znalazłem ciekawy lot Multi Citi liniami Air China na trasie Sztokholm - Pekin -Ho Chi Min Singapur - Pekin Pekin - Londyn Heatrow (29.01-16.02) za niecałe 250 funtów. Ekipa potrzebowała kilka dni do namysłu i bilety były nasze. Stwierdziłem że najlepsze dla nas będą doloty Wizzarem i czekając na najniższą taryfę na przełomie listopada i grudnia udało się kupić lot do Skavska za 39 zł a powrót z Londynu za 8 funtów oczywiście opłacone z konta Wizz punktami uzbieranymi za płatność kartą. Jutro kupuję lot z Ho Chi Min do Kuala Lumpur (45 $) i mamy zamkniętą trasę którą pokonamy samolotami.Oczywiście do lotów Wizz trzeba doliczyć koszt zakupu bagażu. Poza tym w czwartek złożyłem nasze paszporty w ambasadzie ChRL, co kosztowało 220 zł za wizę i dzień przed wylotem(czyli w czwartek) powinienem je odebrać. Miedzy czasie do jednej z firm pośredniczących w załatwianiu promes wizowych do Wietnamu wysłałem skany paszportów i po zapłaceniu 60 zł za osobę, w tym tygodniu powinienem dostać dokumenty które umożliwią nam uzyskanie wizy na lotnisku w dawnym Sajgonie. Startujemy w piątek 29.01 ok godz. 7.00 samochodem w stronę lotniska WAW skąd mamy o godz 11.00 lot do Sztokholmu Skavska. Wylądujemy tam o godz. 13.00 i zamówionym przez FB busem za 250 SEK osoba przemieścimy się na Arlandy by o 18.20 odlecieć do Pekinu. Tak ma wyglądać początek naszej podróży i w odliczaniu kolejnych godzin sam trzymam kciuku aby wszystko poszło zgodnie z założeniami.

Dodaj Komentarz